niedziela, 10 sierpnia 2014

Za burtą - to dobrze czy źle...

O co chodzi? Ano o to, że za burtą możesz znaleźć się sam(a) lub może znaleźć się tam coś niepotrzebnego na jachcie. Całe szczęście w życiu wyrzucanie za burtę tego, co nam niepotrzebne nie musi być wyłącznie odpadem biologicznym nieszkodliwym dla otoczenia ;) 
Więc..
Możesz wyskoczyć za burtę radośnie z okrzykiem chcąc wykąpać się i popływać w lazurowej wodzie z przyjaciółmi - załogą towarzyszącą Ci w życiu... Relaks. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie powtórzyła się Głębia Oceanu.
Możesz wypaść sam lub z czyjąś "pomocą" za burtę swojego życia - powrót jest trudny, ale na pocieszenie :) napiszę, że odzyskanie steru w życiu jest prostsze niż powrót na jacht po wypadnięciu na morzu.
Możesz wreszcie Ty wyrzucić za burtę ( albo bezpieczniej dla wyrzucanych, jeśli to ludzie - zostawić na kei) kogoś, coś co zakłóca bezpieczną Twoją życiową żeglugę i prowadzi Cię na mieliznę, albo w sztormy jeden za drugim.

Jeśli nie wiesz jak to zrobić pomogę Ci, ale pod jednym warunkiem, za sterem zawsze stoisz Ty, Ty wyznaczasz kurs z moją pomocą. Będę u Ciebie jeśli zechcesz I Oficerem, ale nie Kapitanem.
Kapitanem swojego życia jesteś TY.


Steruj życiem - spotkania indywidualne, warsztaty stacjonarne, warsztaty rozwoju osobistego na morzu

tel.  0048 531888715
zapraszam Ewa

www.profess-system.pl
www.rejsychorwacja.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz